Komunikacja kryzysowa
Życie marki nie zawsze usłane jest różami. Zdarza się, że zalicza ona mniejszą lub większą wpadkę w oczach klientów. Z różnych powodów. Konieczne jest wtedy szybkie, zdecydowane działanie oraz, co chyba jeszcze istotniejsze, ogromne pokłady cierpliwości i chłodnej głowy.
Kryzys może przyjść niespodziewanie i zasiać zamęt. Jeden niewielki błąd może szybko zmniejszyć zaufanie klientów do firmy i spowodować w niej niemałe tąpnięcie. Ale nie jest to koniec świata, szczególnie gdy wiemy, jak zareagować. Za pomocą odpowiednio wyważonej komunikacji można uratować gwałtownie spadającą w oczach odbiorców wartość firmy, następnie wprowadzić ją z powrotem na właściwe tory i wyjść z całej sytuacji z podniesioną głową.
Nie boimy się trudnych sytuacji w życiu marki i jesteśmy na nie przygotowani. Jeżeli potrzebujesz pomocy – możesz nam zaufać.
Skontaktuj się - doradzimyczym jest kryzys w social mediach?
Media społecznościowe to grząski grunt. Na tyle grząski, że przy odrobinie nieuwagi można w niego wsiąknąć, a przy gwałtownych, nieprzemyślanych ruchach kompletnie pójść na dno. Powodem kryzysu może być szereg czynników: źle zrozumiany przez klientów post, nieodpowiednia odpowiedź na wiadomość prywatną, czy też zły dobór grafiki do zamieszczanej informacji. Przyczyny często są prozaiczne ale przez efekt kuli śniegowej mogą stać się prawdziwą katastrofą. Należy więc działać szybko i gasić pożary w samym zarodku.
czy można przygotować się na kryzys?
Kryzys przychodzi nagle i niespodziewanie. Trudno byłoby więc na tyle trafnie przewidzieć przyszłość, by określić co dokładnie i w jakiej sytuacji się wydarzy. Można się jednak na taką ewentualność wcześniej przygotować, w pewnym sensie niwelując jej nieobliczalność i skalę. Wykrywanie negatywnych sygnałów z otoczenia, tworzenie schematów awaryjnych, monitoring mediów – wszystko to może uratować firmę od przykrych skutków kryzysu.
