Opowiedz mi swoją historię

  •   16 maja 2019

Ludzki mózg najlepiej przyswaja informacje, które pojawiają się na początku oraz na końcu przekazu, mniej skupiając się na wiadomościach zawartych w rozwinięciu. Z rymowanymi hasłami postępuje podobnie – pozostają one na dłużej w pamięci człowieka. Ta wiedza, przydatna dla marketera każdej branży, swoje szczególne zastosowanie znajduje w tworzeniu storytellingu.

We wpisie sprzed miesiąca Muszę Ci coś powiedzieć… sztuka storytellingu w branży nieruchomości można przeczytać o tym, dlaczego storytelling powinien być wykorzystywany w marketingu nieruchomości. Znając wartość historii w komunikacji marki, warto wiedzieć,  jak stworzyć opowieść, która zarówno zainteresuje, jak i będzie motywować klientów do zakupu, wyróżniając inwestycję na tle konkurencji.

Interpretacji jest wiele, sens tylko jeden

Podstawą komunikacji firmy jest rdzeń, czyli przekazanie odbiorcom czym zajmuje się firma oraz jakie produkty oferuje. Tworząc działania marketingowe, w tym storytelling, rdzeń odgrywa ważną, lecz nie kluczową rolę, ponieważ klienci już wiedzą, w czym specjalizuje się firma. Kreując historię, uwaga powinna zostać poświęcona opowieści o produkcie, w sposób ciekawy, zrozumiały, oraz łatwy do zapamiętania.

W storytellingu twarde dane mają mniejsze znaczenie, liczy się ich oprawa w słowa i emocje. Opowiadając o produkcie, język musi pasować do czasów, warunków, a także publiczności, która będzie miała okazję do zapoznania się z historią. Mając na uwadze ten fakt, dane o firmie można interpretować oraz dopasowywać do otoczenia, ale nie zmieniając rdzenia – wyciągając informacje, które mogą szczególnie zainteresować klientów i ubierając w odpowiednie słowa.

Reguły historii doskonałej

Sztuka storytellingu wymaga kilku zasad, których wdrożenie skutecznie skróci czas pracy nad historią, a także pozytywnie wpłynie na jej jakość. Podstawa działań, dla większości oczywista, przez wielu wciąż ignorowana, to dokładna analiza celu, który chcemy osiągnąć. Bez świadomości podjęcia określonych działań nie będą miały one żadnego sensu. W związku z tym, pierwszym krokiem jest zdobycie wiedzy o tym, co próbujemy osiągnąć.

Druga zasada storytellingu wynika z pierwszej i dotyczy zapoznania się z możliwymi sposobami dojścia do postawionego celu. Jaka ma być przygotowana przez nas historia? Pouczająca? Smutna? Wesoła? Kto ją napisze – my sami czy zlecona przez nas agencja?

Odhaczając ten punkt na liście to-do, przechodzimy do poznania grupy odbiorców. Musimy wiedzieć do kogo piszemy, czyli jaką potencjalną grupę klientów zainteresuje produkt. Pisząc historię nieruchomości, zdecydujemy, czy zależy nam na młodych odbiorcach, osobach  poszukujących partnera, partnerki, czy rodzinie, która szuka mieszkania o większym metrażu.

Znając grupę odbiorców oraz mając rozeznanie w ich potrzebach, kreujemy historię tak, aby trafiła w gusta naszych klientów, dopasowując język, jak i styl komunikacji do grupy docelowej. W ten sposób zostanie nawiązana nić porozumienia z otoczeniem, które teraz musimy zaangażować w powstającą historię.

Bohater z problemami

Historia produktu jest najlepiej odbierana gdy występuje w niej bohater, postać wykreowana na rzecz opowieści, która żyje zwyczajnie, lecz na jej drodze pojawia się problem. W storytellingu branży nieruchomości zmartwienie bohatera może dotyczyć ciasnego mieszkania, chęci usamodzielnienia się, czy sąsiadów którzy nagminnie nie dają spać.

Rozwiązaniem problemu postaci jest nowe lokum od dewelopera w dogodnej lokalizacji, przestronne, na osiedlu, na którym mieszkają osoby podobne do bohatera – pracujące, mające rodziny lub studenci, ludzie młodzi. Wybór społeczności, w której postać będzie mogła poczuć się jej częścią zależy od potrzeb określonych w poprzednim punkcie analizy. Historia musi dotyczyć tego, czego szukają klienci, tak aby łatwiej było utożsamić się z emocjami przeżywanymi przez postać, jej dążeniami oraz motywami, które nią kierują.

Czyniąc głównym wątkiem opowieści przeżycia bohatera oraz kończąc jego trudy odnalezieniem nieruchomości oferowanej przez usługodawcę, szansa na zainteresowanie klienta jest dużo większa, a historia znacznie ciekawsza. Odbiorca zapamięta przede wszystkim pojawienie się problemu oraz środek na jego rozwiązanie – reklamowany produkt.

Równie skutecznym sposobem na zwrócenie uwagi klientów jest umieszczenie na początku przekazu informacji, której odbiorca nie zna, lub nie jest pewien. Wzbudzając ciekawość, konsument będzie dążył do poznania odpowiedzi, dlatego nie zrezygnuje z zapoznania się z treścią. Tak wykreowany przekaz pozostanie na długo w pamięci klientów, wyróżniając firmę spośród konkurencji, a także wpływając na efektywność sprzedaży. Warto postawić na storytelling!