Bory Tucholskie to wyjątkowa kraina na mapie Polski. Dzikie lasy sosnowe, przecięte dwoma rzekami i otoczone terenami uzdrowiskowymi są domem niezliczonej ilości gatunków zwierząt i destynacją wypoczynkową turystów. To też, zdaniem ekspertów, dobre miejsce dla wszelkiej maści inwestorów, doceniających walory tego regionu.
Gospodarzem przyroda
Ze względu na swoje nieprzeciętne zasoby naturalne Bory Tucholskie są bardzo atrakcyjne pod względem turystycznym. Co jednak istotne, wszelkie projekty infrastrukturalne muszą tam spełniać bardzo restrykcyjne wymagania w zakresie ochrony środowiska. Pogodzenie interesów turysty z ochroną fauny i flory stanowiło zresztą główny cel współfinansowanego ze środków europejskich projektu „Bory Tucholskie – w labiryntach natury”. Obecność wielu parków krajobrazowych oraz rezerwatu przyrody wpisanego na listę UNESCO sprawiły, że lokalne władze zdecydowały się postawić na promocję aktywności przyjaznych naturze – stworzono więc warunki niezbędne do turystyki rowerowej, wodnej, czy też pieszych wędrówek. – Nadrzędnym celem regionu jest koegzystencja odpowiedniej infrastruktury ze ścisłą ochroną przyrody w taki sposób, by wszystkim przyjezdnym zapewnić doskonałe możliwości wypoczynku, a jednocześnie ocalić to, co przyciąga ich w te strony: niezmącony spokój, szum rzeki i malownicze krajobrazy. O “zieloną” przyszłość Borów Tucholskich można być całkowicie spokojnym. To wręcz nadrzędny atut tego miejsca – mówi Krystian Bielas z zarządu Besim Group.
Inwestorzy muszą się spieszyć?
Rozwój turystyki automatycznie zwiększa zainteresowanie przedsiębiorców tych obszarem. Bory Tucholskie są bardzo atrakcyjne pod względem przyrodniczym, ale to region wciąż nie do końca odkryty, którego nie dotykają problemy popularnych miejscowości wypoczynkowych. To też przede wszystkim mekka dla osób pragnących chwilowej ucieczki od miasta, betonu i stresujących deadline’ów. Szybkie wejście na ten skądinąd ograniczony rynek może więc przynieść inwestorom znaczne korzyści finansowe. Portal Bankier.pl podaje, że średnie kwoty płacone za działki budowlane w drugim kwartale 2022 r. wzrosły względem kwartału pierwszego, zupełnie “zjadając” obniżki, spotykane jeszcze kilka miesięcy wcześniej. Dane dla województwa kujawsko-pomorskiego z marca br. wskazują natomiast na wzrost średniej stawki za mkw aż o 20,2 proc. r./r. To więcej niż np. w województwach małopolskim, lubelskim, czy łódzkim. Warto zauważyć, że w ostatnim czasie notowany jest również zwiększony popyt na działki rekreacyjne oraz leśne. Rynek ten ożywił się po wybuchu pandemii. Ceny ofertowe działek rekreacyjnych wzrosły w 2021 roku o 22 proc. r./r., a leśnych o 13 proc. r./r. (dane PONT Info Nieruchomości). – Rosnący popyt na działki przeznaczone na cele wypoczynkowe jest konsekwencją wzrostu zainteresowania domami jednorodzinnymi, na które z kolei wpływają wysokie ceny w budownictwie wielorodzinnym. Zainteresowanie tymi gruntami jest więc spójne z obserwowanym w ostatnich latach trendem większego nasilenia budownictwa w strefie podmiejskiej – zauważa Krystian Bielas.
Wioska wakacyjna zamiast hotelu?
Wioski wakacyjne przyciągają turystów głównie swoją lokalizacją. Położone są zazwyczaj w pobliżu lasu lub jeziora, z dala od zgiełku miasta i najbardziej popularnych destynacji. – Domki w wioskach wakacyjnych są zazwyczaj oddalone od aglomeracji na tyle, by podczas pobytu można było poczuć spokój, bezpośrednią bliskość natury i podziwiać walory przyrodnicze danego regionu. Hotel, pomimo gwarantowania pewnych luksusów, nie jest w stanie zapewnić takich atrakcji – zauważa Krystian Bielas i dodaje: – Posiadanie gruntu wraz z domem w lokalizacjach turystycznych generuje dochód pasywny, czyniąc taką inwestycję praktycznie bezobsługową. Progi wejścia są oczywiście różne w zależności od tego, jakie dokładnie mamy plany związane z danym terenem. Na uwagę w regionie Borów Tucholskich zasługuje na przykład miejscowość Tleń, która nie jest jeszcze w pełni skomercjalizowana – mówi Krystian Bielas z Besim Group.
Bory Tucholskie są “naj” w wielu aspektach. Tym przedrostkiem można obdzielić lasy – największe w Polsce, Brdę – jedną z najładniejszych polskich rzek, czy też chociażby spływy kajakowe – jedne z najciekawszych w kraju. Czy “naj” będzie można określić również inwestowanie tam pieniędzy? Zależy to od wielu czynników, ale dotychczasowy szybki rozwój turystyki na tym obszarze pozwala ze spokojem patrzeć na potencjał inwestycyjny tego regionu.