Boazeria – nowoczesna odsłona reliktu lat 80

  •   31 października 2014

 

 

50 twarzy boazerii

Decydując się na ozdobienie ścian deskami, przedmiotem decyzji staje się rodzaj wykończenia. Wybierając surowe, czyli naturalne, nie lakierowane deski, samemu można dostosować kolor i efekt do własnych oczekiwania. Ilość opcji jest ogromna: można pomalować je na jednolity kolor, połączył kilka lub, w hołdzie dla stylu rustykalnego, zastosować klimatyczną przecierkę na farbie. Po inspirację, jak zaaranżować boazerię, warto sięgnąć do Internetu. Przeglądając zdjęcia wnętrz skandynawskich czy przytulnych podmiejskich domów amerykańskich, można przekonać się, że boazeria to wbrew pozorom nie wymysł ubogiego w wybór polskiego rynku sprzed kilkunastu lat.
Kluczem do tego, by cieszyć się boazerią i docenić jej urodę, jest właściwie ją zaaranżować. – Nawet najpiękniejszy materiał służący wykończeniu wnętrz nie będzie cieszył oka, jeśli nie zostanie użyty we właściwy sposób. A boazeria potrafi zaskoczyć: klienci, którzy widzą nasze nowatorskie ekspozycje, często są zaskoczeni jak dobrze prezentuje się ona we wnętrzu- mówi Lisowska.
Nowoczesna adaptacja boazerii dowodzi, że nie jest to propozycja skazana na porażkę. Ze względu na łatwość montażu i korzystną cenę, warto rozważyć boazerię jako potencjalny materiał wykończenia wnętrza i nie sugerować się modą. Jak widać, wraca ona regularnie.