Już od dłuższego czasu branża deweloperska informuje o doskonałych wynikach sprzedaży. Dziś wiemy o kolejnych rekordach na rynku nieruchomości – nigdy wcześniej nie rozpoczęto tak wielu budów i nie wydano tak wielu pozwoleń na realizację następnych. Czy rynek pierwotny poradzi sobie z rekordowo wysoką podażą?
Tendencja wzrostowa jest zauważalna od kilku lat. Raport GUS podsumowuje wyniki z pierwszych sześciu miesięcy tego roku. Najwyższy wynik w historii polskiego budownictwa zanotował ponad 37,4 tys. sprzedanych mieszkań.
Niezwykle optymistyczne dane
Najbardziej zbliżony do obecnego wynik zanotowano w trakcie pozytywnej koniunktury 8 lat temu, kiedy to przekroczono barierę 35 tys. zawartych transakcji. W stosunku do poprzednich dwóch półroczy liczba nowo rozpoczętych budów wzrosła o jedną czwartą. Jeszcze większy wzrost, bo aż o 45%, zanotowano przy wydanych pozwoleniach na kolejne budowy.
– Do tego dochodzi jeszcze nowelizacja ustawy o MdM, która na początku sierpnia uruchomiła dodatkową pulę dofinansowania. Cały program cieszy się ogromną popularnością, dlatego nie dziwi fakt, że środki wyczerpały się w zaledwie parę godzin. To z kolei przełoży się na kolejny wzrost sprzedaży mieszkań – zauważa Piotr Kijanka.
Deweloperzy na wznoszącej fali
Złoty okres deweloperów trwa w najlepsze. Sytuacja ekonomiczna sprzyja rozwojowi na rynku nieruchomości. Od dłuższego czasu stopy procentowe utrzymywane są na rekordowo niskim poziomie, co sprzyja zakupom inwestycyjnym za gotówkę. Podaż odpowiada popytowi, który wydaje się nie słabnąć.
– Prognozujemy, że w najbliższych miesiącach poziom sprzedaży ponownie wzrośnie – mówi ekspert Grupy Deweloperskiej Geo. – Mieszkaniówka w Polsce dynamicznie się rozwija, wzrasta świadomość i możliwości kupujących – mamy najniższe w historii bezrobocie, a płace systematycznie rosną. Jedyną zmienną, która może wpłynąć na wyniki, będzie wysokość stóp procentowych. Na razie pozostaną one na tym samym poziomie, ale mamy świadomość, że w niedalekiej przyszłości się zmienią. Nie należy jednak wieścić załamania – dodaje.
Firma doradcza REAS w swoim najnowszym kwartalnym raporcie przewiduje, że jeśli tempo z pierwszego półrocza utrzyma się, to w całym 2017 roku odnotować będzie można ponad 100 tys. rozpoczętych budów. Prognozy przewidują również, że do końca grudnia liczba sprzedanych lokali przekroczy 72 tys., czyli o 10 tys. więcej niż w ubiegłym roku (61,6 tys.).