Zdaniem Grzegorza Woźniaka, prezesa Quelle Locum, ten rok może przynieść duże wahania cen materiałów, co oznacza spore trudności dla deweloperów i firm budowlanych. – Ceny mieszkań ustala się przed budową, a kontrakty budowlane podpisuje się na bazie prognozy cen materiałów – tłumaczy. – Przewidywane wahania zazwyczaj wymuszają zakładanie sporych marginesów dla dalszych zwyżek cen, aby zachować bezpieczeństwo inwestycji.
Bartłomiej Rzepa ze spółki budującej osiedle Symbioza w Krakowie podaje, że w porównaniu z 2017 r. ceny ofertowe gruntów blisko tej inwestycji wzrosły o 50 proc. – Deweloperzy dłużej też czekają na pozwolenia na budowę. Trudniej jest też o kredyt na inwestycję – zauważa.